Tutaj znajdziesz kolegów, przyjaciół i znajomych do swojej paki
.
Twoja muzyka o tobie...
================
21 września 2007, 10:17 | Psychologia
O charakterze człowieka wnioskujemy na podstawie ubioru czy sposobu poruszania się. Stosunkowo mało badań poświęcono jednak temu, o czym rozmawiamy, spotykając kogoś po raz pierwszy.
W zeszłym roku Rentfrow i Gosling przeprowadzili ciekawy eksperyment. Połączyli ludzi w pary (jednopłciowe i mieszane) i dali im 6 tygodni na wzajemne poznawanie się. Podczas analizy uzyskanych wyników zauważyli, że najpopularniejszy temat rozmów stanowiła muzyka. Jakie informacje na temat czyjejś osobowości możemy w ten sposób zdobyć? Dlaczego są one tak użyteczne na początku znajomości?
W ciągu pierwszego tygodnia o gustach muzycznych dyskutowało aż 58% par. Pozostałe tematy konwersacji (filmy, książki, telewizja, ubrania/moda oraz futbol) stanowiły zbiorczo tylko 37% wszystkich poruszanych kwestii.
Mając to na uwadze, naukowcy postanowili sprawdzić, czy i w jakim stopniu muzyka stanowi dobry wskaźnik cech osobowościowych. Poprosili wolontariuszy o ocenę czyjegoś charakteru tylko na podstawie listy 10 ulubionych utworów muzycznych. Porównano to z profilem uzyskanym podczas badania standardowymi testami osobowościowymi.
Uwzględniały one tzw. Wielką Piątkę Paula T. Costy i Roberta McCrae: neurotyczność, ekstrawersję, otwartość na doświadczenia, ugodowość i sumienność. Uzyskano dość dużą zgodność wyników. Na podstawie "listy przebojów" danej osoby najtrafniej można było wnioskować o jej otwartości na doświadczenia, a w dalszej kolejności o ekstrawersji i stabilności emocjonalnej. Niewiele mówiła natomiast o sumienności.
Jakie osoby lubią jaką muzykę? Ekstrawertycy gustują w wokalistach (i wokalistkach). Miłośnicy country są ludźmi stabilnymi emocjonalnie, a jazz wybierają intelektualiści.
Dlaczego wybieramy taki a nie inny gatunek muzyczny?
Naukowcy zaproponowali kilka wyjaśniających teorii:
1) pewne rodzaje muzyki uznajemy po prostu za przyjemniejsze z przyczyn estetycznych lub poznawczych;
2) muzyka pomaga nam kontrolować i dostrajać emocje;
3) muzyka jest powiązana z tożsamością. Słuchamy utworów, których wyraz odpowiada temu, jak postrzegamy samych siebie. Najprawdopodobniej wszystkie te hipotezy są po trosze prawdziwe.
W badaniach Rentfrowa i Goslinga średnia wieku wynosiła ok. 18 lat. Nastolatki rzeczywiście dużo rozmawiają o muzyce, czy jednak to samo można powiedzieć o innych grupach wiekowych? Jeśli nie, co byłoby głównym tematem konwersacji dorosłych w różnym wieku? Warto to sprawdzić...
.
Offline
Offline